Przyszły Citroën C4 czego możemy się spodziewać
Citroën C4 właśnie przeszedł poważne zmiany, które sprawiają, że ten kompaktowy samochód nadal wyróżnia się komfortem i nowoczesnością. Mimo nowych technologii i poprawionej stylistyki, zachował charakter, który przyciąga szerokie grono odbiorców. Sprawdźmy, czego dokładnie możemy się spodziewać w 2025 roku od tej marki, która nie boi się iść pod prąd!
Nowoczesny design i charakter Citroëna C4 na 2025 rok
Przód nowego Citroëna C4 przyciąga uwagę dzięki bardziej technicznemu i „cool” wyglądowi. Zamiast szaleć z formą, marka wybrała prostotę i elegancję – nowa osłona chłodnicy z logo i szczupłe LED-owe reflektory nadają autu świeżości i wyraźnego charakteru.
Ta estetyka nie jest tylko dla oka. Kształt reflektorów i przemyślane detale mają wpływ na aerodynamikę, co przekłada się na mniejsze zużycie paliwa. Z tylu natomiast, Citroën postawił na czystość formy i solidne linie, tworząc spójny i harmonijny wygląd.
Warto również wspomnieć o nowych kolorach jak Manhattan Green czy Eclipse Blue, które dodają modelowi finezji. Na tym nie koniec – opcja dwukolorowego nadwozia z czarnym dachem pozwala nadać samochodowi indywidualny charakter!
Imponujące wnętrze i udoskonalone fotele Advanced Comfort
W środku 2025 Citroëna C4 poczujesz różnicę – wnętrze zyskało na przestronności, a fotele „Advanced Comfort” zostały przeprojektowane z myślą o prawdziwym relaksie podczas jazdy. Nowa pianka zapewnia nie tylko miękkość, ale i lepsze podparcie pleców, co jest zbawienne na dłuższych trasach.
Co ciekawe, tylna kanapa jest wyraźnie przestronniejsza niż u konkurentów, takich jak Volkswagen Golf czy Peugeot 308. To dodaje komfortu pasażerom i sprawia, że samochód zyskuje na funkcjonalności.
Dzięki nowoczesnemu zawieszeniu Citroën Advanced Comfort, nierówności są niemal niewyczuwalne – jakbyś jechał na lekkim, elastycznym dywanie.
Technologia i multimedia – wreszcie bez zbędnych komplikacji
Kokpit nowego C4 pozostaje raczej stonowany, ale chyba nikt nie oczekiwał rewolucji w tej dziedzinie. Za to zmiany w cyfrowych zegarach i centralnym ekranie są wyraźnie zauważalne. Teraz mamy do dyspozycji 7-calowy panel wskaźników i 10-calowy ekran multimedialny z intuitwnym menu oraz aktualizacjami online.
Podstawowa zaleta? Nowa generacja systemu bezprzewodowo łączy się z Android Auto i Apple CarPlay. Tak, nie musisz już plątać kabli – co jest ogromnym plusem w codziennym użytkowaniu!
Niestety ekran wciąż czasem reaguje z opóźnieniem, ale za to system rozpoznaje komendy głosowe nawet po polsku, co w naszej rzeczywistości miejskiej jest nie do przecenienia.
Jakie silniki i tryby jazdy oferuje nowy C4?
Citroën C4 przeszedł na napędy hybrydowe z dwoma wariantami: 100 i 136 KM. To dość kompaktowe silniki, ale zaskakująco dynamiczne w mieście i na trasie. Dodatkowy silnik elektryczny wspomaga benzynowy, przez co przejazdy miejskie mogą odbywać się nawet w połowie czasu na samym prądzie.
Każdy kierowca znajdzie coś dla siebie – od oszczędnego trybu Eco, przez uniwersalny Normal, aż po bardziej dynamiczny Sport. Skrzynia dwusprzęgłowa precyzyjnie zmienia biegi choć – uwaga! – czasem zdarza się szarpnięcie przy dohamowaniu przed światłami.
Zużycie paliwa? Na mieszanej trasie spokojnie w granicach 6,5 l/100 km, nawet przy sporadycznie dynamicznej jeździe – co wcale nie jest takie oczywiste w tym segmencie.
Komfort i bezpieczeństwo – idzie nowe, ale ze sprawdzonym stylem
Citroën powoli przemienia standardowe wyposażenie w prawdziwą symfonię wspomagaczy. Znajdziemy tu aktywny hamulec bezpieczeństwa, adaptacyjny tempomat z funkcją Stop & Go oraz asystenta jazdy po autostradzie. Wszystko to po to, by codzienna jazda była mniej stresująca.
Na uwagę zasługują także panoramiczne kamery i systemy wspomagające manewry – to spory skok komfortu w porównaniu z poprzednią generacją. I choć te gadżety bywają czasami skomplikowane, to jednak działają płynnie i zdecydowanie podnoszą przyjemność prowadzenia.
Fotele i zawieszenie tworzą duet, który pozwala cieszyć się podróżą jak w niemieckiej gospodzie – ciepło, wygoda i wyciszenie są na pokładzie.
Lena Wagner ist die Seele des Blogs. Als echte Münchnerin mit einem Händchen für die feinen italienischen Aromen, teilt sie ihre Liebe zur perfekten Pizza und zur bayerischen Gastlichkeit. Lena weiß, wie man herzhafte Tradition und mediterrane Leichtigkeit harmonisch verbindet. Sie gibt hier die besten Tipps, neue Kreationen und alles über unsere Spezialitäten.
Comments
Leave a comment